Wrażenia i opinie po wyprawie na Kudłacze :)

No to opowiadajcie jak było co było najciekawsze najśmieszniejsze itd

Wg mnie superowooooo i najlepszy tekst:
-jaka to góra??
-Oświetlona

No no opowiadac jak było

Wędrowalo sie spoko, tylko raz zabłądzilismy w ruinach zamku.Stop
Noc była ciemna, sniegu duzo! Stop
Skuci wymęczeni, niewyspani Stop
Niektórzy niedojadali. Stop!
Jeden nadryziony. Stop!
Wrażenia i widoki niesamowite. Stop!
Pokój mały ciasny. Walencja. Stop!
Jednemy było za cięzko i pozbył sie spiworu. Stop!
Jest co wspominać. Koniec

No horn pięknie to ujoleś a w pokoju było dużo miejsca Najlepszy wyjazd!!!

Kto się śpiworu pozbył?

było super a najlepsze było jak michałek wyrzucił śpiwór

hahaha. xdd

Człowieku ciężko mu było, to sie wkurzył i wywalił śpiwór w krzaki.

A tak ten to mi się bardzo podobało, chociaż byłam głodna i zmęczona. Pokój był mały i mokry, ale zarazem przytulny. x33 A i fajne też było siedzenie na przystanku, jeszcze trochę o wróciłabym rowerem do Krk. xdd

ja nastepnym razem tez wyrzuce a ogolnie ok troche bary bolą ale zadowolony jestem a co do warunkow bywalo gorzej

No, Arczi Ty się chyba nie wyspałeś za bardzo. xdd
Ja, kwincior, gacek i marlena byłysmy jeszcze potem w McDonaldzie, ludzie sie na nas dziwnie patrzyli.. x_O

mi się podobało.
warunki nie najlepsze. ale na luboniu było gorzej.
ciężko się szło. ale wszyscy dotarliśmy cali i zdrowi

A i podobało mi się jeszcze jak Michałek sobie skarpetki przebierał.! xdd

nie nabijajcie sie z michalka... a co do wyspania to nie zabardzo ale i tak bylo super

nie nabujam się z niego, mialam napisac co mi sie najbardziej podobalo, wiec macie. x33

Mam nadzieje, ze nikogo nie obudzilam moim chrapaniem. xdd

heh no bylo glosno dopoki nie zasnalem ale pozniej juz nie slyszalem

hehe, ej weźcie mnie nagrajcie jeszcze kiedys jak chrapię, bo chce się z siebie posmiać trochę. xp

spoko spooko jeszcze bedziesz miala dosc

Dość czego, skauta.?

Chyba żartujesz. ;p

siebie i swojego chrapania

no siebie jum mam dosc, ale chrapania to jeszcze nie. ;p

Mery chyba byś wolała nie nagrywać swojego chrapania, bo Arczi wykorzysta to i to dość brutalnie Zna funkcje "powtorzenia" i nie odpuszcza

hehe i w końcu mi sie nie udało i kimnołem się

Wie ktoś co z czokletmenem ?? nic się nie odzywa:D zjedli go?

Nie wiem, może poszedł po jakiś zapsa czekolady.

Na szlaku coś mi wspominał, że sie do jakiejs kolezanki wybiera. xdd

Cały czoklemen jak tam Mery zdrówko po górach??:>:*

u mnie w porządku, oglądam se Nianie, jutro na szczescie nie ma szkoly, a czuje sie ok. Nic mnie nie boli. ;p

A jak tam Ty.? ;**

ja też dobrze ale czuć że troszke się ruszało to dobrze że nic Ci nie jest :** a ciekawe jak tam reszta??