No ja sie bawilam fantastycznie. xdd
Nie bylo takich, ktorzy wyrzucali spiwor na szlaku, ale byl taki jeden, ktory musial wracac wczesniej.;p
No i Sandre straszylsmy, ktora i tak juz robila w gacie.
W sumie to ja nie mam zadnych powaznych ran na ciele i bawilam sie wspaniale. ^^
Dziękuje. ;**